Po co stawiamy dzieciom granice?
NASZE PUBLIKACJE
Po co stawiamy dzieciom granice?
Wyobraźmy sobie ogród bez ogrodzenia, z którego każdy może skorzystać tak jak chce i kiedy chce. Niełatwo być takim ogrodem, gdyż nie każdy kto odwiedzi ten ogród może okazać się miłośnikiem przyrody. Chronimy nasze ogrody. Ogrodzenia i żywopłoty wyznaczają obszar, który jest nasz – ten, za który odpowiadamy - przestrzeń naszych decyzji, wpływów, wolności i niezależności. Informują one gości, że tu obowiązują nasze zasady, a korzystanie z tej przestrzeni jako wspólnej wymaga uzgodnienia z nami, na jakich odbędzie się to zasadach.
Granice nie są wartością samą w sobie. Mają sens w odniesieniu do zasobów, które ochraniają. Zasoby emocjonalne naszej rodziny opierają się na wzajemnej miłości. Głównym zadaniem rodziców jest zaspokajanie dziecięcych potrzeb bliskości, miłości, dbanie o ich bezpieczeństwo, zdrowie, odżywianie, rozwój, sen. Tutaj rodzi się pytanie: jaka jest różnica pomiędzy zachcianką, a potrzebą? Dzieci na początku nie widzą różnicy pomiędzy tym, na co w danej chwili mają ochotę, a tym, czego naprawdę potrzebują - tym bardziej...